sobota, 5 listopada 2016

Nowe rozdziały



Rozdział VIII - Sprzymierzeńcy
— Mamy szpiega w szeregach Zerefa. Kogoś, kto jest niewyobrażalnie blisko niego. Niemalże cały czas.
Lucy wstrzymała oddech. Przez chwilę pomyślała o Meście i dosłownie zabolało ją serce. Modliła się, by nie powiedziała, że właśnie o niego chodzi. Gdyby okazało się, że Gryder nie jest wcale kimś złym, jej życie obróciłoby się ponownie o sto osiemdziesiąt stopni, a cała ta sytuacja wprowadziłaby niewyobrażalny zamęt.
— Kto to jest? — zapytała w końcu, czując, że ktoś za nią stoi.
— Mavis Vermilion.
Heartfilia otworzyła szeroko oczy, nie potrafiąc uwierzyć w to, co właśnie powiedziała Cana. Usłyszała za sobą bliżej nieokreślony dźwięk i wściekły, krótki oddech, który rozpoznałaby niemalże wszędzie.
Dłoń Natsu z impetem uderzyła o drewniany stół, przewracając przy okazji jedną z pustych butelek. Lucy wiedziała, że miała mniej więcej identyczną minę co chłopak i że myśleli dokładnie o tym samym.
Przecież Mavis była martwa.


Rozdział XXXVI - Królestwo Światła
Mad zmarszczyła lekko brwi. To nie jest on. To musi być jeden ze strażników. Marsh stał jak wryty, wpatrując się w to, co właśnie się dzieje.
- Dotarłaś aż tutaj kobieto, aby posiąść moc boga Re. – Odezwał się głębokim głosem, który wywołał dreszcze u obojga. – Ale czy jesteś tego godna?
- Jeżeli nie jestem, to jakim cudem tutaj dotarłam? – Odparła, zaciskając pięści. Nie może dać ciała, nie teraz, gdy zaszła tak daleko. – Jestem gotowa, by ją posiąść.
Patrzył na nią spokojnie, nie będąc poruszonym jej słowami. Każdy przychodził i kończył właśnie tutaj, nie będąc godnym. Wszyscy byli równie aroganccy co ona, więc nie spodziewał się wiele.


Rozdział XXXIII
– Szukałeś mnie? – Zaśmiała się. – Trzeba było od razu przynieść go do mnie.
– Przykro mi, ale drogę zastawił mi człowiek, który powinien nie żyć od CZTERYSTU LAT! – wrzasnął, uderzając pięścią o bruk. – A teraz może zajmiesz się czymś pożytecznym i uratujesz mojego przyjaciela, niewdzięcznico.
– Uważaj – ostrzegła, jeżąc się na Kurtisa. – Tylko ja mogę uratować tego gościa - wskazała na Natsu - a to nie leży w moim interesie, więc wyjaśnij mi, cholero jedna, dlaczego miałabym to zrobić?
Kurtis gwałtownie złapał ją za rękę.


Rozdział XI - Nowy plan
Po raz kolejny ktoś go opuścił. Tym razem była to Mavis. Może i ich relacje wydawały się oziębłe, aczkolwiek naprawdę mieli powody, dla których ciągle razem trwali. Jej śmierć bardzo nim wstrząsnęła. Przed oczami ciągle miał obraz konającej w kałuży krwi Vermilion.
- Panie? - do drewnianych drzwi zastukał mężczyzna, będący głównym doradcą Zerefa, po czym nacisnął mosiężną klamkę i wszedł do środka.
- Jellal, nie teraz, nie mam nastroju - rzekł, podpierając brodę.
- Przychodzę z istotną sprawą - od razu dodał. - Szpieg nam doniósł, iż księżniczka Lucy dotarła ze swoimi przyjaciółmi do Hargeonu.
Czarnowłosy od razu zastygł w bezruchu, nawet nie mrugając.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o kulturalne wyrażanie się pod notkami. Nie chcę żadnego chamstwa ani kłótni. Nie toleruję także spamu pod notkami. Jeśli masz blog związany z M&A Fairy Tail, to zapraszam do poczytania regulaminu i do zakładki "zgłoszenia".
Pozdrawiam!

w y s z u k a j

Szablon wykonała Sasame Ka z Ministerstwo Szablonów