Fairy Tail Fan Fick
Rozdział XIX - Festiwal Zbiorów
"Czerwonowłosa coraz bardziej zdawała sobie sprawę, że ilekroć Lew ją komplementuje to się strasznie zawstydza, że zwraca na nią uwagę.
-Może rzeczywiście powinnaś dołączyć do dziewczyn Reiko?-zapytała nieśmiale Wendy-Lucy już poszła się szykować. Kotki też poszły pomoc dziewczynom.
Czerwonowłosa zeskoczyła ze stołka i poklepała granatowowłosą po głowie.
-Będę z tobą patrzeć z publiczności
I puściła Wendy oko. Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie i poszła przygotować stroje na paradę, a Reiko stanęła obok Lwa i czarnowłosego.
-Robisz to ze względu na Wendy prawda?-zapytał ubawiony Loke
-Co?-zapytał Gray
-Dokładnie jest właściwie jedyną dziewczyną, która nie bierze udziału w konkursie chce ją wesprzeć
Po czym podparła biodra i oprzątnęła spojrzeniem cała salę.
-To by było na tyle tutaj...może pomożecie szykować stroje na festiwal chłopcy?
Lew i Gray spojrzeli po sobie niepewnie. Jednak sytuacje uratował Natsu który rzucił się na czarnowłosego krzycząc o walce, Elfman także chciał dołączyć do bójki.
-Jak chcecie walczyć to POZA GILDIĄ!-ryknęła Erza wykopując każdego po kolei z budynku
-Czemu Erza nie startuje w zawodach?-zapytała Reiko
-Ponieważ, wygrała w tamtym roku...znaczy parę lat temu-odpowiedział
-Aha-odpowiedziała dziewczyna znała cała historię z misji rangi S-a może chociaż ty pomożesz nam szyć?"
Rozdział XIX - Festiwal Zbiorów
"Czerwonowłosa coraz bardziej zdawała sobie sprawę, że ilekroć Lew ją komplementuje to się strasznie zawstydza, że zwraca na nią uwagę.
-Może rzeczywiście powinnaś dołączyć do dziewczyn Reiko?-zapytała nieśmiale Wendy-Lucy już poszła się szykować. Kotki też poszły pomoc dziewczynom.
Czerwonowłosa zeskoczyła ze stołka i poklepała granatowowłosą po głowie.
-Będę z tobą patrzeć z publiczności
I puściła Wendy oko. Dziewczyna uśmiechnęła się delikatnie i poszła przygotować stroje na paradę, a Reiko stanęła obok Lwa i czarnowłosego.
-Robisz to ze względu na Wendy prawda?-zapytał ubawiony Loke
-Co?-zapytał Gray
-Dokładnie jest właściwie jedyną dziewczyną, która nie bierze udziału w konkursie chce ją wesprzeć
Po czym podparła biodra i oprzątnęła spojrzeniem cała salę.
-To by było na tyle tutaj...może pomożecie szykować stroje na festiwal chłopcy?
Lew i Gray spojrzeli po sobie niepewnie. Jednak sytuacje uratował Natsu który rzucił się na czarnowłosego krzycząc o walce, Elfman także chciał dołączyć do bójki.
-Jak chcecie walczyć to POZA GILDIĄ!-ryknęła Erza wykopując każdego po kolei z budynku
-Czemu Erza nie startuje w zawodach?-zapytała Reiko
-Ponieważ, wygrała w tamtym roku...znaczy parę lat temu-odpowiedział
-Aha-odpowiedziała dziewczyna znała cała historię z misji rangi S-a może chociaż ty pomożesz nam szyć?"
Fairy Tail - Jesteśmy Sobie Przeznaczeni
Rozdział XII - "Kim on jest?"
Przechodził długim korytarzem. Co chwilę, ludzie w ubraniach przypominających szpitalne wychodzili zza rogu. Doszedł pod drzwi, na których widniała tabliczka z napisem "Mavis Vermilion". Wszedł do środka bez pukania. Ujrzał leżącą w łóżku i patrzącą się w jeden punkt dziewczynę. Podszedł do niej, lekko się uśmiechając.
- Mavis, powiesz coś tym razem? - zapytał, siadając obok niej na łóżku.
- Krew... jest wszędzie... - szepnęła, łapiąc się za głowę. - To boli! - krzyknęła. Zaczęła płakać i szarpać się za włosy.
Zeref kliknął czerwony przycisk, znajdujący się na ścianie obok jej łóżka. Zwiesił głowę, a jego oczy stały się ciemniejsze. Do pomieszczenia weszły dwie pielęgniarki, szybko podbiegając do łóżka dziewczyny. Próbowały ją uspokoić.
Kiedy w końcu leżała spokojnie, upewniły się, czy wszystko aby na pewno jest w porządku i wyszły.
- Mavis, przepraszam - wstał, dalej na nią patrząc. - Gdybym wtedy umiał bardziej opanować emocje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalne wyrażanie się pod notkami. Nie chcę żadnego chamstwa ani kłótni. Nie toleruję także spamu pod notkami. Jeśli masz blog związany z M&A Fairy Tail, to zapraszam do poczytania regulaminu i do zakładki "zgłoszenia".
Pozdrawiam!