Autor: Kiri Chi
Opis: Wiatr szeptał głośno w ten mroczny wieczór. Światła na ulicy ledwo co oświetlały drogi. Z całych swoich sił, czarnowłosy biegł za przestępcą w kapturze, który zakrywał mu oczy. Było widać tylko podstępny uśmiech, kiedy raz po raz się odwracał. Gray nie chciał go zabić. Nie to miał zrobić, bo potrzebował wyjaśnień. Biegł z coraz większym zmęczeniem, lecz jego przeciwnik wydawał się być coraz szybszy. Jak to możliwe, że jeszcze ma siłę?
Kategorie: GrayLu, rzeczywistość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalne wyrażanie się pod notkami. Nie chcę żadnego chamstwa ani kłótni. Nie toleruję także spamu pod notkami. Jeśli masz blog związany z M&A Fairy Tail, to zapraszam do poczytania regulaminu i do zakładki "zgłoszenia".
Pozdrawiam!