Rozdział XIII - Powrót wspomnień
(...)Siedziałam sobie w spokoju i sączyłam mocnego drinka, gdy nagle drzwi otworzyły się z hukiem. Gdy zobaczyłam kto pojawił się w Fairy Tail, aż zakrztusiłam się napojem. W drzwiach stał Lahar, za którym stał rządek żołnierzy Rady Magii. Nie powiem, zszokował mnie ten widok. Weszli do środka robiąc spory hałas, co przyciągnęło uwagę wszystkich magów. Na ich twarzach rysowało się zaskoczenie, szczególnie że nie codziennie wysyłano do gildii Czwarty Oddział Obowiązujących Sił Nacisku. Mistrz miał poważny i zdecydowany wyraz twarzy, od razu podszedł do przybyszy.
- Co was sprowadza? – zapytał spokojnie.
- Doszła do nas informacja, że do Fairy Tail przyłączyła się Auriel, czy jest obecnie w tym budynku? – zapytał poważnie szef oddziału.
- Dziś raczej nie była widziana – podrapał się po brodzie w zadumie. – A czego od niej chcecie? – spytał już ostrzej.
- To jest sprawa między Radą, a Auriel – odpowiedział surowo.
- To co dotyczy moich dzieci jest również moją sprawą – dodał z dumą.
- Nie mam pozwolenia aby ujawniać osobom postronnym pewnych informacji – rzucił formalnie.
- Nawet jeśli by tutaj była i tak nikt by jej nie wydał – wtrącił się Natsu z groźnym wyrazem twarzy.
- To prawda, jeśli chcesz coś od Auriel, najpierw musisz wziąć nas pod uwagę – dorzuciła Erza, stając obok mistrza.
- Nie próbujcie się sprzeciwiać Radzie! – podniósł głos, a żołnierze za nim mocniej złapali za swoje bronie.
- Obejdzie się Lahar bez twoich pogróżek – rzuciłam niechętnie, schodząc po schodach. Wszyscy spojrzeli w moją stronę mocno zaskoczeni. Nie mieli pojęcia, że jestem w gildii, no może bez kilku osób.
- Witaj Auriel – wyprostował się brunet.(...)
Hitomi Mokuzai
Rozdział VIII - Pocałunek
(...) Przez chwilę w przedziale zapanowała cisza, ale w pewnym momencie Erza zaczęła grzebać w swojej ogromnej torbie, aż w końcu wygrzebała z samego dna pustą butelkę, po napoju.
- Po co ci to? – zapytał Happy.
- Zagrajmy w butelkę! – zaproponowała.
- Dobra! – wykrzyknął Natsu i gwałtownie wstał z siedzenia. – Wygram to!
- Kretynie, w to się nie da wygrać! – powiedział Gray.
- Aye! – potwierdził Happy.
Chłopak z powrotem usiadł na kanapie z założonymi rękami i rzekł:
- Co to za gra, w której nie da się wygrać?
Hitomi niezauważalnie i powoli pokręciła głową, lekko uśmiechając się. Chłopak rozśmieszył ją swoją głupotą.
Happy szepnął kilka słów do ucha chłopaka. W końcu Erza spytała:
- Grasz, czy nie?
- No dobra – powiedział zniechęcony faktem, że nie da się w to wygrać.
Erza zakręciła butelką. Kręciła się przez chwilę, ale po chwili zatrzymała się na Grayu.
- Pytanie, czy wyzwanie? – zapytała.
- Wyzwanie – odpowiedział z lekkim uśmiechem.
Erza przez chwilę zastanowiła się, pocierając palcami o brodę, i po chwili odwzajemniła uśmiech Gray’a.
- Gdy wrócimy z misji pocałuj Juvię! – powiedziała. (...)
Hitomi Mokuzai
Rozdział VIII - Pocałunek
(...) Przez chwilę w przedziale zapanowała cisza, ale w pewnym momencie Erza zaczęła grzebać w swojej ogromnej torbie, aż w końcu wygrzebała z samego dna pustą butelkę, po napoju.
- Po co ci to? – zapytał Happy.
- Zagrajmy w butelkę! – zaproponowała.
- Dobra! – wykrzyknął Natsu i gwałtownie wstał z siedzenia. – Wygram to!
- Kretynie, w to się nie da wygrać! – powiedział Gray.
- Aye! – potwierdził Happy.
Chłopak z powrotem usiadł na kanapie z założonymi rękami i rzekł:
- Co to za gra, w której nie da się wygrać?
Hitomi niezauważalnie i powoli pokręciła głową, lekko uśmiechając się. Chłopak rozśmieszył ją swoją głupotą.
Happy szepnął kilka słów do ucha chłopaka. W końcu Erza spytała:
- Grasz, czy nie?
- No dobra – powiedział zniechęcony faktem, że nie da się w to wygrać.
Erza zakręciła butelką. Kręciła się przez chwilę, ale po chwili zatrzymała się na Grayu.
- Pytanie, czy wyzwanie? – zapytała.
- Wyzwanie – odpowiedział z lekkim uśmiechem.
Erza przez chwilę zastanowiła się, pocierając palcami o brodę, i po chwili odwzajemniła uśmiech Gray’a.
- Gdy wrócimy z misji pocałuj Juvię! – powiedziała. (...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalne wyrażanie się pod notkami. Nie chcę żadnego chamstwa ani kłótni. Nie toleruję także spamu pod notkami. Jeśli masz blog związany z M&A Fairy Tail, to zapraszam do poczytania regulaminu i do zakładki "zgłoszenia".
Pozdrawiam!